Informacja
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”/”Polityce Prywatności”.Zamknij
Autor: aneq, 15/11/2012 12:20:07
Zwycięstwem 5:3 zakończyli rundę jesienną juniorzy Lotnika Jeżów Sudecki. Podopieczni trenera Mariusza Szczygła pokonali na własnym boisku Halniaka Miłków 5:3.
Do meczu ostatniej kolejki ligi juniorów zawodnicy Lotnika niezwykle zdeterminowani. Szybko stało się jasne, że w meczu tym interesują ich tylko trzy punkty.
Spotkanie rozpoczęło się od nieznacznej przewagi gospodarzy, którzy starali się grać tylko na połówce gości. W 10 minucie w polu karnym piłkę otrzymał Dawid Serafinowicz i pokonał precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza. Lotnik wyszedł na prowadzenie 1:0. Parę minut później ten sam zawodnik został faulowany w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, którego pewnie wykorzystał Bartosz Góral.
Jeszcze do przerwy jeżowianie podwyższyli wynik na 3:0 i 4:0, a strzelcami bramek byli Bartek Góral i Bartek Mężyk.
Przy tak wysokim prowadzeniu wydawało się, że przeciwnik już się nie podniesie. Ambitni zawodnicy z Miłkowa jednak zdążyli szybko strzelić dwie bramki ze stałych fragmentów gry. Po przerwie zwodnicy zarówno Lotnika, jak i Halniaka starali się przejąć inicjatywę. Sztuka ta udała się lepiej gospodarzom, którym udało się podwyższyć jeszcze wynik na 5:2. Autorem ostatniego gola był Patryk Galar, po precyzyjnej wrzutce Górala. Po piątej bramce gospodarze skupili się na obronie korzystnego wyniku. Jeszcze w 90 minucie goście zdołali jeszcze zmniejszyć rozmiar swojej porażki na 5:3.
Lotnik Jeżów Sudecki-Halniak Miłków 5:3(4:2)
Lotnik: Ciężykowski- Król, Łozowski, Biernat, Serafinowicz, Suchecki, Góral, Dusznik, Galar, Mężyk, Serafinowicz.
Rezerwowi – Wójcik, Góralczyk, Czerkies, Zych, Bojar.